Wrażliwość chwastów na środki mające je zwalczać jest różna i co istotne, zmienna w czasie. Trzeba powiedzieć, że odkąd na dużą skalę zaczęto korzystać z preparatów chemicznych do eliminowania chwastów, rośliny te zaczęły się do nowej sytuacji dostosowywać. Naturalny proces uodparniania chwastów na działanie herbicydów jest faktem, choć przebiega on powoli i nie w każdym zakresie. Część środków używanych od wielu lat wciąż wykazuje wysoką skuteczność, podczas gdy inne mają stale modyfikowane receptury. Dotrzymanie chwastom kroku jest zadaniem trudnym i nie da się temu zaprzeczyć. Rozwiązania, jakie są oddawane w ręce rolników, mogą wykazywać dużą dozę skuteczności, ale nie ma pewności, że w kolejnym roku będzie tak samo.

Mimo to, sięgając po środki chwastobójcze, rolnicy mogą dość precyzyjnie wybierać optymalne rozwiązania. Wynika to z faktu, że każdy środek ma swoją specyfikację, w której wymieniono, do jakich upraw jest dany herbicyd dedykowany i jakie szkodniki eliminuje. Mając taką wiedzę, można skuteczniej dobierać rozwiązanie dostosowane do własnych upraw. Oceniając poszczególne środki pod kątem skuteczności nigdy nie należy wychodzić z założenia, że jeden produkt rozwiąże wszystkie nasze problemy. Owszem, istnieją herbicydy o dość uniwersalnym spektrum zastosowań, jednak zawsze wiążą się z tym pewne ograniczenia, o których zapomnieć nie można. Każde ze zbóż czy też wszelkie inne rośliny hodowlane stawiają nam wymagania, a sprostanie im może stanowić spore wyzwanie.

Czasami konieczne będzie zaopatrzenie się w kilka różnych preparatów, których będzie trzeba użyć w określonym interwale.